29 maja br. uczniowie klasy II gimnazjum udali się w niedaleką, ale bogatą pod względem edukacyjnym podróż. Jej pierwszym etapem była wizyta na wydziale fizyki UNIWERSYTETU ŚLĄSKIEGO, gdzie gimnazjaliści uczestniczyli w zajęciach prowadzonych przez wykładowców katowickiej uczelni na temat ruchu drgającego i falowego. Prezentowane zagadnienia były zbieżne z treściami programowymi realizowanymi obecnie na lekcjach fizyki w szkole i, poprzez zastosowanie licznych przyrządów i doświadczeń, zostały zaprezentowane w atrakcyjny dla uczniów sposób.
Kolejnym miejscem odwiedzonym podczas majowej wycieczki było MUZEUM ŚLĄSKIE, w którym gimnazjaliści obejrzeli dwie stałe wystawy. Pierwszą z nich była uważana za jedną z bardziej reprezentatywnych galerii malarstwa polskiego XIX i XX stulecia w skali ogólnokrajowej „Galeria Sztuki Polskiej 1800-1945”.Obejmuje ona wszystkie znaczące kierunki w sztuce polskiej lat 1800–1945: dziewiętnastowieczne malarstwo portretowe oraz pejzażowe, malarstwo romantyczne i realistyczne, nurt akademicki, malarstwo historyczne i symboliczne, a także secesyjne obrazy z okresu Młodej Polski, dzieła polskich impresjonistów, wreszcie sztukę okresu międzywojennego. Drugą „flagową” wystawą Muzeum Śląskiego jest znajdująca się w miejscu dawnej kopalni „Katowice” i prezentująca dzieje regionu ekspozycja „Światło historii. Górny Śląsk na przestrzeni dziejów”. Szczególne wrażenie na uczniach wywarł multimedialny aspekt wystawy: na dotykowych monitorach zaprezentowano dodatkowe treści z odniesieniami bibliograficznymi, a na wkomponowanych w przestrzeń wystawy ekranach można było obejrzeć filmy dokumentalne i obrazy zrealizowane specjalnie z myślą o wystawie, zarówno przy użyciu tradycyjnych technologii (w tym animowanych), jak i w niezwykle wymagającej dla twórców, ale atrakcyjnej dla widza technice Pepper’s Ghost
Po tych niecodziennych, jak na muzeum, doznaniach przyszedł czas na wyciszenie, czemu najbardziej służy obcowanie z naturą. Dzięki wizycie w PALMIARNII MIEJSKIEJ w Gliwicach można było na chwilę zapomnieć, że jest się na Śląsku i w otoczeniu mniej lub bardziej egzotycznych roślin poczuć atmosferę innych stref klimatycznych.
Karina Bekus